Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2017

Przepis. Część 2.

Barbie Nigdy nie powiedziałem, że jej nie kocham. Tak naprawdę od zawsze była dla mnie ważna, nie patrząc na to co się działo. Była moją siostrą ,  chociaż nie zawsze było po nas to widać. Przypominaliśmy bardziej skłóconych wrogów. Nikt nie wiedział, ile dla mnie znaczy. Gaara opuścił wioskę, a ja mogłem przystąpić do swojego planu  nie-daj-temari-uciec-ci-z-pola-widzenia . Jest tu tylu ludzi, że jej nie widzę. Dobra, Kankuro. Nie panikuj. Plan B - znaleźć-temari  rozpoczęty! Przedzieram się przez ludzi, którzy rozmawiają o tym co, dzisiaj się wydarzyło. Słyszę komentarze na temat Kazekage i tego co dzisiaj zrobił. Usłyszałem kilka opinii dotyczących mnie.  Co to w ogóle jest?  Od zawsze puszczałem takie uwagi mimo uszu, gdy nagle dotarło do mnie zdanie, którego nie mogłem po prostu olać.  Ta dziewczyna, ta blondynka. Widziałeś ją? Niezła jest. Pomyśl jak cudowna może być w łóżku.  Odwróciłem głowę w kierunku źródła dźwięku. Dostrzegłem grupkę ninja, 3 chłopaków i dziewczyna, p