Część 15. Why didn't she tell me ? Shikatema.
Rozdział miał być wcześniej, ale nie udało się. Brak weny, szkoła i inne. [Temari] Położyłam głowę na ramieniu chłopaka. Po mojej twarzy poleciało kilka łez. Żałowałam tego co zrobiłam. Na pewno go zraniłam tym. A on nie chce tego po sobie pokazać. Nie wiem, jak mogłabym go przeprosić. Może i mi wybaczy, ale nie zapomni. Jestem tego pewna. - Temari. - Tak? - Nie płacz. Otarł moje łzy. Ponownie nastała cisza. - Temari. - Tak? - To trochę kłopotliwe, ale... - Ale? - zapytałam lekko przestraszona. Czyżbym chciał mi powiedzieć, że już jest coś nie tak? Że chce wracać do wioski i mnie zostawić? Że mnie nie kocha. - Ale jestem coś, o co się jeszcze ciebie nie pytałem, a bardzo chcę. Podniosłam głowę i spojrzałam na niego. - Czy zaszczycisz mnie swoją obecnością w moim życiu? - C-co? - Beznadzieja. - Ale.. ja.... - Chcesz ze mną być, kotek? Zaczesał palcami mój kosmyk za ucho. Nie wiedziałam co mam zrobić, co powiedzieć. Zaskoczył mnie. Ale jedno było pewne,