Anata no yume ga itsukaraka futari no Yume ni kawatte ita.
W pewnej chwili wydawałoby się, że cała złość, jaka gromadziła się podczas kłótni, nagle wyjdzie z dziewczyny w niemal że kilka sekund. W ostatniej fazie sprzeczki słowa padały nieoczekiwanie, a niektóre także nie były do końca przemyślane. Spotkanie odbędzie się za niecałe 2 godziny, a w sali panował chaos i zamęt. - Mówiłam Ci żebyś posprzątał ! Czy wszystko muszę robić sama ? Państwo Sarutobi przyjdą za około 2 godziny ! Spójrz tylko jak wygląda ta sala ! - Jakie kobiety są upierdliwe. Mam masę czasu. Uspokój się. - zaspany chłopak ziewnął - Właśnie że nie ! Weź się do roboty ! Cały czas śpisz ! Nagato, wstawaj ! - Już, zaraz. Jest dopiero 9.00. Dlaczego mam pracować od samego świtu po ciemną noc, hę? - Nie będziemy tutaj do nocy, tylko do o15.00. Ruszaj się i mi pomóż. Teraz ! - Jest gorsza od mojej matki. - pomyślał Nagato. - A tak w ogóle to na mnie nie krzycz. Jesteś zbyt podenerwowana. Złość piękności szkodzi. - chłopak uśmiechnął się. - Przestań się tak uśmiechać. Rozp