Część 17. Why didn't she tell me ? Shikatema.
[Kankuro] Godzina 11 rano. Dostaliśmy pokój. Temari od godziny jest operowana. Siedziałem na krześle obok pustego miejsca na łóżko dziewczyny. Bałem się o nią. Chyba tak samo, jak Shikamaru, który siedział obok mnie. - Hej, martwisz się o nią, prawda? - Czy ty jesteś idiotą? Pewnie, że się martwię! - Dlaczego tamtego dnia miesiąc temu odszedłeś? - Ona powiedziała wtedy, że lepiej będzie i dla mnie i dla niej, jeśli odejdę. Ja chciałem tylko jej dobra. A dla niej to było dobrem. Więc nie zwracałem uwagi na swoje uczucia, tylko na jej. - Rozumiem. - Oby operacja się udała. - Też tego pragnę. Siedziałem dalej i dalej czekałem. - Kankuro. - odezwał się po dłuższej chwili chłopak. - Jakaś dziewczyna tutaj biegnie. Nim zdążyłem się odwrócić ktoś złapał mnie za ramiona. - Cześć Kankuro. Co ty tutaj robisz? - Rieka. Co ty tutaj... a no tak, miałaś misję. - A ty co tu robisz? - Ale... zaraz. Nie miałaś misji w Liściu, tylko daleko za nią!!!! Dlaczego tu jesteś! - Kankuro, nie kr